https://www.liczysiecontent.pl/polityka-cookies/
Pierwsze teksty blogowe zaczęłam pisać prawie 12 lat temu, gdy działałam w branży nieruchomości. Po urlopie macierzyńskim wracałam do aktywności zawodowej i otwarłam swoje biuro nieruchomości w miasteczku pod Krakowem.
Nikt nie wierzył, że mogę prowadzić dochodowe biuro nieruchomości nie mając swojego biura w centrum miasta. Gdy jednak pokazałam im wyniki osiągnięte dzięki wysokim pozycjom mojej strony w Google, to przecierali oczy ze zdumienia.
Moja strona była wyżej niż strony dużych portali o nieruchomościach i stron lokalnej konkurencji.
Dzięki temu to MÓJ telefon dzwonił, gdy ktoś szukał domu, działki lub mieszkania w moim miasteczku i okolicy.
Zastanawiasz się, jak to możliwe, skoro działałam na trudnym rynku nieruchomości, a moimi konkurentami były nie tylko lokalne biura, ale również duże agencje z siedzibą w Krakowie?
Zadbałam o pozycjonowanie strony pisząc wartościowe merytorycznie teksty przyjazne SEO.
Dzięki temu moja strona była wysoko w Google, co zwiększyło ruch na stronie i spowodowało wzrost liczby klientów.
Dobrze wypozycjonowana strona sprawiła, że na moją ofertę trafiały nie tylko osoby z mojego miasteczka, ale również inni zainteresowani nieruchomościami w okolicy niezależnie od miejsca zamieszkania.
Dzięki dobrym treściom jednocześnie budowałam swój wizerunek eksperta i wielokrotnie słyszałam, że treści na mojej stronie przekonały odbiorców, do sięgnięcia po telefon i skorzystania z moich usług. Pisanie treści tak mnie wciągnęło, że zmieniłam branżę i od 2012 roku działam w copywritingu i content marketingu.
Napisałam tysiące tekstów dla osób z różnych branż i na bazie doświadczenia stworzyłam ebooka: Jak pisać teksty przyjazne SEO. Nauczysz się z niego krok po kroku jak tworzyć treści, które pokocha Google.
To poradnik dla każdego, kto chce samodzielnie pozycjonować swoją stronę www i do maksimum wykorzystać potencjał, który się w niej kryje.
Ta metoda działa w każdej branży, w której liczy się profesjonalizm!
Niezależnie od tego, czy zajmujesz się projektowaniem, psychologią, coachingiem, tłumaczeniami, doradztwem dietetycznym, finansowym, grafiką, działasz w branży fitness, turystycznej, marketingu, IT czy artystycznej. W każdej z nich możesz pisać teksty przyjazne SEO, które będą wspierać rozwój Twojego biznesu.
Dlaczego warto dbać o wysokie pozycje strony w Google?
Prawie 95% internautów w Polsce zaczyna rozwiązywać swoje problemy od wyszukiwarki Google.
Pytają o wszystko.
Nie wierzysz?
To zobacz:
To oczywiście niewielki wycinek zapytań, bo internauci z całego świata każdego dnia zadają 8,5 miliarda zapytań!
Jak widzisz to pytania o podstawowe sprawy i być może wydaje Ci się, że odpowiedź na nie jest oczywista.
Dla kucharza oczywiste jest, jak ugotować jajka.
Dla dietetyka, jak skutecznie schudnąć.
Dla pośrednika, jak kupić mieszkanie, a dla projektanta wnętrz, jak urządzić salon.
Weź jednak pod uwagę, że nie każdy jest kucharzem, dietetykiem czy projektantem i nie wszystkie odpowiedzi na powyższe pytania są dla niego oczywiste. Z pewnością Ty również nie umiałbyś udzielić wyczerpującej odpowiedzi na pytania z tematu, który nie jest Ci znany.
Fakt, że ludzie pytają Google o wszystko, możesz wykorzystać.
W jaki sposób?
Pisząc teksty przyjazne SEO, które będą pozycjonować Twoją stronę
Chcesz wiedzieć, jak realnie może się to przełożyć na efekty?
Najnowsze statystyki z 2023 roku pokazują, że strony, które są w TOP3 Google zgarniają aż 68% kliknięć.
Oznacza to, że:
Czyli z każdego z zapytań, które ma co najmniej 1000 wyszukań, możesz mieć na stronie aż 390 potencjalnych klientów.
Czyli z każdego z zapytań, które ma co najmniej 1000 wyszukań, możesz mieć na stronie aż 190 potencjalnych klientów.
Czyli z każdego z zapytań, które ma co najmniej 1000 wyszukań, możesz mieć na stronie aż 10 potencjalnych klientów.
Porównaj to sobie z pozycjami 8, 9 i 10 w Google, z których możesz ściągnąć do siebie tylko poniżej 3% odbiorców czyli z zapytań, które ma co najmniej 1000 wyszukań możesz mieć na stronie tylko 30 potencjalnych klientów. Ponad 13! razy mniej niż ze strony, która znajduje się na pierwszym miejscu.
To kolosalna różnica dotycząca tylko jednego słowa kluczowego! Pomyśl ile tracisz, gdy pomnożysz tę różnicę przez kilkanaście, kilkadziesiąt czy kilkaset słów kluczowych, na które może być widoczna Twoja strona internetowa.
Statystyki podają że 1-3% osób, które trafiają na Twoją stronę, zostają Twoimi klientami.
Jeśli Twoją stronę odwiedza 1000 osób miesięcznie, to masz szansę zdobyć 10 klientów co miesiąc.
Jeśli ruch na stronie będzie większy, np. 4000 osób/miesiąc, to możesz liczyć na co najmniej 40 nowych klientów.
Pomnóż to teraz przez cenę Twoich produktów i usług i przekonaj się, że inwestycja w teksty przyjazne SEO bardzo szybko się zwróci.
Jeśli nie dbasz o pozycje swojej strony w Google, to potencjalny klient trafia do Twojej konkurencji,
a Ty nadal narzekasz na brak zainteresowanych Twoją ofertą i uważasz, że posiadanie strony internetowej jest przereklamowane.
Dzięki tekstom przyjaznym SEO możesz to zmienić!
Możesz zamienić stronę, którą odwiedza pięć osób na krzyż w stronę, na której ruch będzie się liczyć w tysiącach odwiedzających miesięcznie.
Takie efekty uzyskali moi klienci, którzy zaczęli tworzyć teksty przyjazne SEO i regularnie publikowali je na swojej stronie. Screeny z Google Search Console i Google Analytics mówią same za siebie.
Regularne publikowanie przekłada się zarówno na duży wzrost ruchu na stronie, ale również na realny wzrost przychodów.
Gdy trafia do mnie kolejna osoba, która uważa, że jej strona nie działa, to zawsze mam jedną radę:
Zacznij publikować teksty przyjazne SEO
Pamiętaj, że większość osób, które są Twoimi potencjalnymi klientami nie wie zbyt wiele o Twojej branży. Potrzebują podstawowych informacji, które Tobie wydają się oczywiste.
Nie musisz wymyślać koła na nowo, by pozycjonować stronę za pomocą bloga.
Nie musisz pisać rozpraw naukowych i publikacji na miarę Pulitzera!
Musisz pisać teksty, w których znajdą się odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.
Na moim blogu o nieruchomościach pisałam m.in. o tym:
Jak sprzedać działkę?
Jakie dokumenty przygotować do sprzedaży mieszkania?
Jak podpisać dobrą umowę najmu?
Ile kosztują mieszkania w… ?
Jak widzisz nie były to tematy skomplikowane.
To były tematy odpowiadające na potrzeby moich potencjalnych klientów czyli osób, które chciały się dobrze przygotować do transakcji na rynku nieruchomości i szukały informacji w Google.
Po krótkim czasie od opublikowania pierwszych postów, moja strona zaczęła pojawiać się na najwyższych pozycjach w Google, przed dużymi portalami ogłoszeniowymi, a ruch na stronie zaczął rosnąć.
Dzięki temu odbiorcy trafiali na moją stronę. dokładnie w momencie, w którym potrzebowali mojego wsparcia. Rozwiązywałam ich problem, a jednocześnie budowałam wizerunek eksperta od nieruchomości. To sprawiło, że telefon zaczął dzwonić, a odbiorcy moich treści zamieniali się w klientów chętnych do współpracy.
Ty również możesz skorzystać z tej techniki.
Nie musisz spędzać godzin na tworzeniu treści do social mediów, które żyją kilka godzin, a przy dobrych wiatrach – dzień – dwa.
Zamiast tego możesz napisać teksty zawierające odpowiedzi na pytania, które najczęściej zadają Ci Twoi klienci.
Jest jednak jeden haczyk:
Tekst, który trafia do sieci musi być odpowiednio zoptymalizowany pod SEO czyli pod wymagania wyszukiwarki Google.
Nie może być napisany tak jak artykuł do gazety
Nie może być napisany ja wypracowanie w szkole.
Nawet jeśli będzie najlepszy merytorycznie, to taki tekst nie trafi na topowe pozycje.
Roboty Google będą miały trudność w jego zaindeksowaniu, a w wyścigu o topowe pozycje prześcigną Cię konkurenci, którzy umieją odpowiednio optymalizować teksty pod wymagania Google czyli pisać teksty przyjazne SEO.
Nawet jeśli w tej chwili łapiesz się za głowę i czujesz dreszcz przerażenia na samą myśl o pisaniu i SEO, to spokojnie, jestem pewna, że dasz radę, bo
SEO to nie czarna magia, ale zbiór zasad, których każdy może się nauczyć
W ebooku prowadzę Cię krok po kroku przez proces tworzenia tekstów przyjaznych SEO. Wyjaśniam, od czego zacząć i na co zwrócić uwagę podczas pisania, by stworzyć teksty, które pomogą pozycjonować Twoją stronę.
A co najważniejsze, to działa w każdej branży.
Nawet jeśli nie masz wiedzy technicznej.
Nawet jeśli na razie na myśl o pisaniu masz odruch wymiotny.
Co znajdziesz w ebooku?
Dowiesz się, jak dobrać najlepsze słowa kluczowe dla Twojego biznesu, dzięki czemu precyzyjnie dotrzesz do osób z Twojej grupy docelowej
Zrozumiesz, jak tworzyć nagłówki i jakie znaczenie ma struktura treści, by ułatwić pracę robotom indeksującym
Nauczysz się tworzyć atrakcyjne tytuły, które przyciągną odbiorców
Nauczysz się, jak przygotować zdjęcia, by wspierały pozycjonowanie Twojej strony
Poznasz zasady tworzenia dobrych linków pomiędzy stronami, by prowadzić klienta za rękę i przekonać go, że warto skorzystać z Twoich usług lub kupić Twoje produkty
Dowiesz się, jak napisać meta opis stosując odpowiednie Call-to-action, by ludzie chętniej odwiedzali Twoją stronę.
Nazywam się Agnieszka Wojtas i od 2012 roku zajmuję się content marketingiem, copywritingiem i SEO.
Pomagam przedsiębiorcom zdobywać wysokie pozycje w Google, dzięki czemu zwiększają liczbę klientów i nie muszą się martwić o rozwój biznesu.
Pracowałam dla różnych branż, dla małych i większych firm, a w każdej z nich publikowanie treści przyjaznych SEO przekładało się na wzrost ruchu na stronie i zwiększenie sprzedaży. Mogę więc śmiało powiedzieć, że tworzenie treści pomoże skutecznie również Tobie!
Wyobraź sobie, że masz pracownika idealnego, który zawsze jest gotowy:
a przy tym:
a koszty jego zatrudnienia nie są wysokie.
Wydaje Ci się, że to utopia, która nie ma szans się spełnić?
Masz rację – wydaje Ci się!
Wszystkie te funkcje może dla Ciebie wykonywać Twoja strona internetowa.
Nie wierzysz? Sprawdźmy:
To, czy prawdziwe okażą się wszystkie elementy z listy, zależy od Ciebie . Kluczowe jest:
Byłabym jednak nieodpowiedzialna mówiąc Ci, że efekty zobaczysz w ciągu kilku dni.
SEO to maraton, a do osiągnięcia efektów potrzeba czasu.
Czasem są to dwa tygodnie, czasem miesiąc, a czasem kilka miesięcy. Na efekty jednak warto czekać, bo dobry tekst SEO będzie pracował dla Ciebie przez kolejne kilkanaście miesięcy lub lat.
Ile trwa żywotność wpisu na Facebooku czy Instagramie?
Parę godzin?
Przy dobrych wiatrach dzień-dwa.
A potem znika w czeluściach feedu zastępowany coraz nowszymi treściami.
Dlaczego zatem poświęcasz tyle czasu i pieniędzy na to, by tworzyć treści, które będą dla Ciebie pracować maksymalnie 2-3 dni, a rezygnujesz z tworzenia tekstów blogowych, które będą dla Ciebie pracować miesiącami czy latami?
Wydaje Ci się, że pisanie tekstów jest czasochłonne i wolisz na bieżąco wrzucać posty do social mediów?
A ile czasu zajmuje Ci nagranie rolki, stworzenie posta czy publikowanie relacji?
Założę, się, że co najmniej godzinę, a może nawet więcej.
Ile takich treści publikujesz tygodniowo, żeby osiągnąć zamierzone efekty?
2-3, czy może raczej 4-5?
To oznacza, że każdego tygodnia poświęcasz co najmniej 4 godziny na przygotowanie treści, które będą żyły przez kilka godzin, a potem zginą gdzieś w czeluściach internetu.
Zapytasz, a ile trwa napisanie posta blogowego?
To oczywiście zależy od Twojego podejścia do pisania i doświadczenia.
Na początek możesz liczyć ok. godzinę – dwie na napisanie tekstu i kolejną godzinę na jego „dopieszczenie” pod SEO.
To daje łącznie 3 godziny na stworzenie treści, która będzie pracować miesiącami, a może i latami. I to bez żadnej dalszej aktywności z Twojej strony.
Jak widzisz pisanie tekstów przyjaznych SEO bardziej się opłaca.
Dodam jeszcze, że social media bywają kapryśne i ciągle można usłyszeć historie blokady dużych kont. Ich właściciele stracili dostęp do wszystkich swoich treści i do społeczności, którą tam zgromadzili. Mając swoją stronę jesteś niezależny i nikt nie może Ci jej zablokować. Nawet w przypadku awarii hostingu, wirusa czy innych zdarzeń losowych, możesz odzyskać ją z bakcupu i mimo krótkiego przestoju nie musisz zaczynać od nowa.
Mając dobrze wypozycjonowane teksty blogowe, dzięki którym klienci sami trafiają do Ciebie:
Teksty przyjazne SEO opublikowane na Twojej stronie pracują dla Ciebie bez przerwy, a Ty masz czas na działania, o których marzyłeś wybierając własną firmę zamiast pracy dla kogoś.
Może wybierzesz się na popołudniowy spacer z dziećmi.
W końcu obejrzysz film w kinie tuż po premierze, a nie z rocznym opóźnieniem.
Znajdziesz czas na leżenie z książką w hamaku albo dawno planowaną wycieczkę, na którą nigdy nie było czasu, bo zajmowało Cię ciągłe poszukiwanie klientów.
Z ebooka dowiesz się jak zacząć krok po kroku!
Na rynku jest mnóstwo poradników dotyczących pozycjonowania stron internetowych. Wiele z nich opisuje wszystkie obszary związane z pozycjonowaniem, ale pobieżnie traktuje kwestie optymalizacji treści pod SEO.
Nadmiar informacji dotyczących pozycjonowania, które jest tematem bardzo złożonym, a jednocześnie pobieżne potraktowanie kwestii optymalizacji tekstu pod SEO sprawiają, że osoby początkujące mają problem ze zrozumieniem, o co chodzi w optymalizacji tekstu i w jaki sposób mają to zastosować u siebie.
W moim ebooku znajdziesz podstawy, dzięki którym krok po kroku nauczysz się pisać teksty przyjazne SEO.
Tworząc ebooka oparłam się na doświadczeniach w pracy z klientami. Widziałam, z jakimi problemami mierzą się na co dzień przy tworzeniu treści.
Większość z nich wiedziała, że dobrze jest pisać teksty blogowe i publikować je regularnie, a mimo tego ich strona nadal nie była dobrze widoczna w Google.
Poświęcili sporo czasu na stworzenie tekstu o dużej wartości merytorycznej, ale dopiero odpowiednie przygotowanie tekstu pod SEO pozwoliło im zwiększyć jego widoczność w Google i przełożyło się na realne efekty w postaci klientów.
Korzystając z ebooka bez wysiłku nauczysz się pisać teksty przyjazne SEO i przekonasz się, że SEO to nie czarna magia!
Być może zastanawiasz się teraz:
Ok, nauczę się jak pisać teksty przyjazne SEO,
ale o czym pisać na blogu?
To jedno z pytań, które słyszę niemal od każdego klienta. Nie chcę żeby brak pomysłów na teksty blogowe był przeszkodził Ci w wykorzystaniu potencjału Twojej strony.
Dlatego, oprócz ebooka: Jak pisać teksty przyjazne SEO, daję Ci w bonusie Blogowy GPS. To kompletny zestaw materiałów, dzięki którym bez trudu zaczniesz prowadzić skuteczny blog firmowy.
Zamawiając e-book dostajesz BLOGOWY GPS
Jeśli po opublikowaniu 10 zoptymalizowanych postów na gotowe tematy, które ode mnie dostaniesz, nie zobaczysz wzrostu ruchu z Google na swojej stronie, to daję Ci gwarancję zwrotu pieniędzy. Dodatkowo dostaniesz bezpłatną godzinną konsultację, podczas której podpowiem Ci, gdzie popełniłeś błędy i co możesz zrobić lepiej, żeby osiągnąć zamierzony efekt.
Ebook
+ bonusy
Całość jest warta 694zł, a Ty możesz mieć to wszystko za 47zł.
https://www.liczysiecontent.pl/polityka-cookies/
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.