Jak stworzyć ramowy plan treści na blog?

Wielu twórcom planowanie treści przychodzi z trudem i kojarzy się przede wszystkim z wpisaniem daty publikacji w kalendarz. Zupełnie nie o to chodzi. Jeżeli planujesz treści na blog firmowy, nie skupiaj się wyłącznie na tym, kiedy te treści opublikować. To jest ostatni krok w całym procesie. 

W tym artykule podpowiem Ci jakie mam sposoby na planowanie tematyki blogowej oraz jak sprawić, by stało się to naturalnym i bezproblemowym elementem tworzenia treści.  

Planowanie contentu – Google Analytics Twoim przyjacielem 😊

Twoim podstawowym narzędziem w pracy nad contentem powinien być Google Analytics. Na podstawie danych w nim zgromadzonych, a więc informacji na temat tego, co użytkownicy chętnie czytają na Twoim blogu, jesteś w stanie wyciągnąć mnóstwo wniosków i stworzyć ramy tematyczne, w których będziesz mógł się poruszać.

Poszukaj postów, które cieszą się największą popularnością, a następnie pogrupuj je w kilka obszarów tematycznych. W przypadku mojego bloga obszarami, które cieszą się największym powodzeniem są: pisanie tekstów, blog, strona internetowa oraz słowa kluczowe.

Prawdopodobnie na Twoim blogu jest podobnie, to znaczy są tematy, które cieszą się dużą popularnością oraz są też takie, które Tobie wydają się ciekawe, ale finalnie odbiorcy wcale nie są nimi zainteresowani. Dla Ciebie może to być podpowiedź, że Twoi czytelnicy są jeszcze na innym etapie poszukiwania informacji i jeśli chcesz do nich dotrzeć, to musisz patrzeć na treści na swoim blogu przez pryzmat czytelników i ich potrzeb, a nie tego, co Tobie wydaje się wartościowe. Te informacje znajdziesz w GA, ale także w rozmowach z odbiorcami – postaraj się zbierać regularnie bezpośredni feedback.

Na szczęście planując swoje treści, nie musisz wymyślać koła na nowo. Nie musisz wchodzić w zupełnie nowe obszary tematyczne, wręcz przeciwnie. Wykorzystaj to, co już masz i co cieszy się dużym zainteresowaniem.

A jeśli na razie wyciąganie danych z Google Analytics wydaje Ci się czarną magią i nie masz w ogóle pomysłu na posty blogowe dla Twoich odbiorców, to polecam Ci warsztaty: Analizuj i zaplanuj treści. Na żywo odbyły się w styczniu tego roku, ale teraz możesz wykupić do nagrań i krok po kroku przeanalizować swoją stronę i zaplanować treści blogowe na kolejne miesiące. Więcej informacji o warsztatach na stronie. Warsztaty: Analizuj i planuj treści.

Twórz posty w sprawdzonych formułach 

Listę najchętniej czytanych artykułów na Twoim blogu przejrzyj pod kątem rodzajów. Jeżeli są wśród nich posty typu poradnikowego, np. jak skutecznie schudnąć 15 kg czy jak pomalować ścianę w salonie, to sprawdź, który obszar tematyczny nie jest jeszcze wystarczająco “wyciśnięty” właśnie w takiej formule.  

Na przykład – jeśli zajmujesz się urządzaniem wnętrz, możesz napisać artykuły “Jak pomalować ściany w salonie” albo “Jak urządzić wnętrze salonu”. Będą to wpisy z podobnej tematyki, ale dzięki nieco innemu podejściu będziesz mógł użyć większej liczby słów kluczowych i trafić do odbiorców na różnych etapach decyzyjnych. Czytelnik, który zastanawia się jak urządzić wnętrze, jeszcze nie myśli o tym, jak je pomalować. Ale następnym etapem dla niego będzie szukanie treści na temat malowania ścian. Zatem umiejętnie tworząc treści, będziesz prowadził odbiorcę przez cały proces, od momentu planowania remontu, aż do działania.

Projektuj ścieżki klientów

Dobrym doradcą w planowaniu treści jest empatia. Wczuj się w sytuację swoich czytelników i zastanów się, jakie mogą oni mieć problemy na poszczególnych etapach. Dzięki temu zaprojektujesz zakupowe ścieżki klientów. 

Dobrze jest zacząć od podstawowego, najszerszego etapu, a następnie tworząc kolejne artykuły, prowadzić użytkowników dalej. Nie dość, że stworzysz serię artykułów, które będą połączone linkami, to jeszcze dasz czytelnikom takie treści, które będą odpowiadać na ich potrzeby na kolejnych etapach. 

Rozszerzaj stworzone już artykuły

Jeżeli masz już na swoim blogu artykuł, który porusza interesujący czytelników tematykę, zastanów się, czy możesz wydzielić z niego jakąś część i opisać ją w osobnym, obszernym wpisie. 

Na przykład w branży nieruchomościowej takim artykułem może być wpis pt. “Jak wynająć mieszkanie”. Jest to zagadnienie obejmujące wiele wątków, jak chociażby umowa najmu, wybór dobrego najemcy, przygotowanie mieszkania do najmu czy odpowiednie jego wyposażenie.

Dzięki wyodrębnieniu mniejszych tematów:

• rozszerzasz treści na swoim blogu, poruszając się cały czas tematyce interesującej dla Twoich odbiorców oraz
• tworzysz cykle artykułów powiązanych ze sobą linkami, które będą zatrzymywać odbiorców dłużej na Twojej stronie.

Posty typu lista

Planując content pamiętaj, że poza poradnikami ludzie uwielbiają także artykuły w formie list. Mogą to być zestawienia najlepszych produktów, wszelkie rankingi czy przeglądy. W każdej branży znajdzie się temat, który można opisać w formie listy, dlatego zastanów się, co w Twojej działalności mógłbyś zaprezentować właśnie w takiej formule. Może akcesoria wnętrzarskie, aplikacje na smartfony lub przyrządy do ćwiczeń domowych? 

Dla przykładu – na moim blogu, jednym z flagowych artykułów, jest wpis o narzędziach do tworzenia e-booków (obszar biznesu online). Jest natomiast kilka takich tematów, np. pisanie tekstów czy prowadzenie bloga, których nie opisywałam jeszcze za pomocą list narzędzi. Mogę zatem stworzyć artykuł np. o narzędziach ułatwiających pisanie tekstów lub o platformach do blogowania.

Prawdopodobnie w Twojej branży jest podobnie. Zastanów się, jak taką formę artykułu możesz wykorzystać do innego obszaru tematycznego, który poruszasz na blogu. Dzięki nowemu podejściu przygotujesz coś nowego i atrakcyjnego dla swoich odbiorców.

Szukaj inspiracji

Rodzajów postów blogowych jest mnóstwo. Mamy nie tylko poradniki czy listy, ale są jeszcze zestawienia trendów, galerie inspiracji czy poradniki typu “krok po kroku”. Ludzie chętnie czytają teksty tego typu. Pamiętaj o tym, planując swoje posty blogowe.  

Jeżeli nie masz pomysłu, jak to wykorzystać, sięgnij po inspiracje do Internetu i zobacz jak inni twórcy, piszą o tematach, które chcesz poruszać u siebie. Polecam także narzędzie Answer The Public, w którym dzięki wpisaniu frazy kluczowej uzyskasz masę podpowiedzi i gotowych tematów blogowych. 

Ustal harmonogram publikacji

Wszystkie powyższe pomysły dotyczyły tego w jaki sposób znajdować tematy, które będziesz mógł poruszać na swoim blogu, jak formułować tytuły oraz jak ukierunkować się na potrzeby czytelników. Kiedy już przejdziesz ten etap planowania, ustal harmonogram publikacji artykułów. 

Jeżeli działasz w branży niezależnej od pór roku albo innych wahań sezonowych oraz wszystkie tematy, które poruszasz na swoim blogu, są tak samo ważne, to ramowy plan publikacji możesz ustalić według własnego uznania i publikować posty w dowolnej kolejności. 

Jeżeli natomiast, Twoja branża związana jest z sezonowością, zdecydowanie dopasuj treści do zmieniających się okoliczności, świąt czy pór roku. Dodatkowo, jeśli masz jakiś cel marketingowy lub sprzedażowy, twórz i publikuj treści w trybie dopasowanym do tych celów. To treści mają wspierać Twój biznes, a nie na odwrót. 

Pisz prosto i z przyjemnością

Do samego pisania artykułów możesz podejść na dwa sposoby – “na sztywno”, czyli pisać według kolejności w planie, albo elastycznie, czyli tworzyć kolejne artykuły zgodnie z własnym flow. Dobrze jest mieć przyjemność z pisania, dlatego polecam nie narzucać sobie niczego, a tworzyć z lekkością. To, o co z pewnością warto zadbać, to bufor czasowy, a więc twórz treści z odpowiednim wyprzedzeniem, aby ewentualne nieprzewidziane wydarzenia, nie zakłóciły harmonogramu publikacji.

Pamiętaj także, abyś pisząc tytuły artykułów, nie szukał górnolotnych i szczególnie atrakcyjnych sformułowań. Owszem, tytuły muszą być na tyle atrakcyjne, by przyciągały czytelników, ale nie mogą być to tytuły clickbaitowe. Pisz prosto i konkretnie. 

Jeżeli chcesz być wiarygodny i tworzyć naprawdę dobry content, to pisz w temacie to, o czym rzeczywiście jest artykuł. Dzięki temu Twój odbiorca nigdy nie poczuje się oszukany czy rozczarowany. Będzie za to wiedział, że oferujesz wartościowe treści.  

Jeśli wolisz oglądać i słuchać niż czytać, to poniżej znajdziesz nagranie, z którego powstał powyższy artykuł.